To miał być ciekawy post. Pełen anegdotek i refleksji. Niestety rozwijające się w zastraszającym tempie przeziębienie sprawia, że mam siłę jedynie leżeć i patrzeć w sufit. Jak w takim stanie sklecić coś mądrego i zgrabnego? Opadające powieki i załzawione oczy skutecznie w tym przeszkadzają. Byłoby mi jednak smutno, gdybym chociaż o tym nie napomknęła. Tak, dziś mój blog obchodzi roczek. Naprawdę nie spodziewałam się, że tyle wytrwam. A teraz nawet nie wiem, kiedy ten rok właściwie zleciał. Już rok? Rok prowadzenia bloga? Niesamowite.
Cieszę się, że było mi dane stworzyć to miejsce, zdążyłam bowiem bardzo je polubić. Nie wyobrażam sobie teraz, by tego bloga miało nie być. Dobrze mi tutaj. Dobrze mi również z Wami i właśnie w tym miejscu chciałabym Wam podziękować za obecność, Moi Drodzy Czytelnicy. Gdyby nie Wy, wielce prawdopodobne, że wcale nie wytrwałabym tak długo. Ponieważ tak naprawdę tworzymy to miejsce wszyscy razem, każdy po trochu.
A teraz wybaczcie, ale wrócę pod kołdrę. Nienawidzę mieć kataru.
ojj szkoda, że nie możesz uczcić roczku jak należy- no chyba że tabletkami:)
OdpowiedzUsuńkuruj się kuruj:)
Po norwesku to będzie "gratulerer med dagen!" gratulacje z okazji urodzin:)
pozdrawiam i jeszcze wielu lat zadowolenia z blogowania życzę:)
Roczek bez wątpienia został uczczony tabletkami :) A chodziło mi po głowie, by przygotować ten post wcześniej, ale przecież po co...
UsuńDziękuję! :)
sto lat dla bloga Twego:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO! Wszystkiego dobrego! I mnóstwo samozaparcia, by prowadzić bloga! :))))
OdpowiedzUsuńZdrówka ogromu!
Dziękuję :) Zdrówko bez wątpienia się przyda, choć dzisiaj i tak jest już o niebo lepiej, niż wczoraj :)
UsuńKatar to nie choroba - ale żyć nie daje :) No i sto lat dla bloga
OdpowiedzUsuńKatar jest okropny... Niby to rzeczywiście nic, a jednak szalenie uprzykrza życie i przeszkadza nawet w najprostszych czynnościach.
UsuńDziękuję :)
Gratuluję urodzin ! :) super, że jesteś z nami. Walcz z przeziębieniem i wracaj pełna siły i energii :)
OdpowiedzUsuńWalczę dzielnie, całe szczęście dzisiaj czuję się wspaniale w porównaniu z tym, co było wczoraj :) Mam nadzieję, że to kwestia jeszcze jakiś dwóch dni i będę zdrowa :)
Usuń100 lat blogowania! :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała bardzo się postarać, żeby pociągnąć te 100 lat ^^
UsuńJa też życzę wytrwałości w blogowaniu :) jestem z Tobą od początku i lubię tutaj wracac :) PS: dalej nie mogę dodawać komentarzy :(
UsuńAle chyba już możesz, ponieważ zarówno tutaj jak i poniżej to zrobiłaś? ^^ Co to za magiczne sztuczki w takim razie? ^^
UsuńNie poświętujesz Biedaczko - wracaj szybko do zdrowia i blogowania :) PS. Nawiązując do poprzedniego posta, ja też zastanawiam się nad zakupem wagi kuchennej. PS2. Podkradłam link (po treningu)- jestem ciekawa własnego zestawienia :)
OdpowiedzUsuńWracam na tyle szybko, na ile tylko mogę! :) A skoro podkradłaś link, to jestem bardzo ciekawa, co Ci tam wyjdzie :)
UsuńGratuluję! Życzę.. 100 lat i szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a ze zdrówkiem już na szczęście wszystko w porządku :)
UsuńGratuluję! Wszystkiego najlepszego jeszcze większego rozwoju bloga i w ogóle czego sobie wymarzysz!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSto lat! Jak ten czas leci :D Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i bloga ;DD
OdpowiedzUsuńLeci niesłychanie! Sama byłam niesamowicie zaskoczona, że to już :)
UsuńGratulacje :-) super sprawa :D u mnie dużo krócej, ale też jestem zdziwiona, że aż tak mnie to wciągnęło :D
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia kochana :* :-)
Prawda? Teraz jakoś sobie nie wyobrażam, bym mogła nie blogować :) Szkoda tylko, że czasem jest na to tak mało czasu. I w takim razie czekam niecierpliwie na pierwsze urodziny Twojego bloga! :)
Usuńteż sobie teraz nie wyobrażam :D strasznie mnie to zmotywowało pod względem kulinarnym i edukacyjnym w sumie też :D z czasem różnie, ale zawsze jest do czego wrócić :D
Usuńa tak przy okazji to zmieniłam nazwę :O w końcu :D
Jak sobie pomyślę, ilu nowych potraw nauczyłam się dzięki blogowaniu, to robi mi się tak miło :) A to na pewno jeszcze nie koniec! Może w końcu wyjdę na ludzi i będę mogła powiedzieć, że potrafię gotować ;)
UsuńSto lat sto lat :D
OdpowiedzUsuńZ dociągnięciem do stu lat może być nieco ciężko, ale się postaram...:D
UsuńSto lat, sto lat i żeby nigdy nie zabrakło Ci inspiracji do pisania :D
OdpowiedzUsuńO, bardzo dziękuję, akurat to życzenie szczególnie mi się przyda :)
Usuńżyczę wytrwałości w blogowaniu! :) Twój blog ma już roczek.. hmm.. a jaki to byłby przelicznik na "ludzkie" lata? :D
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy, nie mam zielonego pojęcia ^^ Ale myślę, że to bardzo porównywalny przelicznik, w końcu mój blog wciąż raczkuje ;)
UsuńA ja właśnie uświadomiłam sobie, że czytam Twojego bloga od ponad pół roku i też się zdziwiłam jak to szybciutko zleciało :D
OdpowiedzUsuńZdrowiej nam szybciutko :*
Już pół roku? Ojej, w takim razie jest mi bardzo miło, że już tyle ze mną jesteś! Dziękuję! :) A ze zdrowiem na szczęście jest już u mnie wszystko w porządku, katar odszedł w niepamięć :)
UsuńUf to dobrze, katar niby drobna rzecz, a jednak denerwuje i odbiera chęci do jakiejkolwiek aktywności.
UsuńDokładnie tak! Sama zawsze nie mogę się nadziwić, że z powodu zwykłego kataru życie robi się takie okropne...:D
Usuńpierwsze, potem drugie, trzecie... Mam nadzieje, że zawsze bede je obchodzić razem z Toba! :)
OdpowiedzUsuńJa również mam taką nadzieję :)
UsuńNa pierwsze urodziny życzę wytrwałości i wielu kolejnych takich dni! Ale oczywiście już bez kataru :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A o katarze na szczęście mogę już zapomnieć :)
UsuńRok to bardzo długo! Najcieższe kryzysy już za Tobą. Najważniejsze, że nie zraziłaś się do pisania i dalej to robisz! Serdeczenie pozdrawiam i życzę kolejnych lat, spędzonych na pisaniu bloga, z którego będziesz zadowolona!
OdpowiedzUsuńMyślę, że do pisania nie zrażę się nigdy, ponieważ robię to już od gimnazjum :) Wtedy jeszcze w formie opowiadań, chociaż do dzisiaj je piszę :)
UsuńDziękuję! Mam ogromną nadzieję, że na pierwszych urodzinach się nie skończy :)
No to blogowo najlepszego życzymy, oby miał okazję obchodzić jeszce WIELE urodzin :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję, że na tych pierwszych urodzinach nie poprzestanę i sama jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało w przyszłości :)
Usuńżycze miliona postów:D
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa, czy kiedyś uda mi się dobić do takiej liczby! ^^
Usuńgratuluję i .. bardzo fajny nowy szablon :D
OdpowiedzUsuńteż to chciałam rzec:)
UsuńNiesamowicie się cieszę, że się on Wam podoba :) Sama z dnia na dzień zakochuję się w nim coraz bardziej :)
Usuńszablon super!! i kolejnych lat :*
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo się cieszę, że szablon się podoba :)
UsuńGratuluję i dużo dalszych sukcesów życzę. No i oczywiście zdrowia.
OdpowiedzUsuńZe zdrówkiem na szczęście już wszystko w porządku :) Dziękuję! :)
UsuńThe post is fantastic! I love it so much:)
OdpowiedzUsuńHave a nice day!
www.theprintedsea.blogspot.com
Spóźnione, ale szerze wszystkiego najlepszego! ;*
OdpowiedzUsuńJeszcze kolejnych roczków życzę. :)
No i mam nadzieję, że wyzdrowiałaś. Teraz mnie coś łapie. :(
UsuńWyzdrowiałam, udało mi się uporać z katarem w jakieś 5 dni, więc rekordowo szybko jak na mnie :) Mam nadzieję, że Ciebie żadne choróbsko nie rozłożyło! :*
Usuństo lat dla Bloga!!! :) i gratukację :*
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńŻycze kolejnego i kolejnych 100 lat blogowania ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, bankom zwykle zależy na wydawaniu tych kart i wciskają je jak tylko mogą.
OdpowiedzUsuńz https://ekassa.pl/chwilowki-od-zaraz.html ostatnio dzieje się coś niefajnego i tyle. Tak samo jak ich, kiedyś zupełnie bezpłatne konta nagle obostrzyli tyloma opłatami, że w ogóle się nie kalkuluje. Ja szukam innego banku.
How to make money from betting on horse racing
OdpowiedzUsuńYou can 메리트 카지노 쿠폰 play all kinds of casino games and bets on horse races. This 제왕 카지노 can be fun to bet on online and in practice. It is a great หาเงินออนไลน์ way to put some