Jaspis na Instagramie!


Założenie Instagrama chodziło mi po głowie już od dłuższego czasu, właściwie od momentu, w którym zdecydowałam się na pisanie bloga. Dziś nadszedł ten dzień, w którym wreszcie zdecydowałam się na założenie konta i przyznam szczerze, że jestem tym nieco podekscytowana, choć dla Was to już chleb powszedni :) Co prawda to kolejny pożeracz czasu, ale skoro moja inżynierka jest już gotowa (zostały ostatnie poprawki!), to mogę sobie na to pożeranie czasu pozwolić. Wiecie, wyglądało to mniej więcej tak "To uczucie, kiedy skończysz pisać projekt inżynierski i nagle nie wiesz, co zrobić ze swoim życiem" ;) 

Nie przedłużając, zapraszam Wam do obserwowania:


Na razie jeszcze nic ciekawego tam nie znajdziecie, ale jeszcze dzisiaj pojawi się pierwsze zdjęcie, bo przecież kiedyś ten pierwszy raz musi nastąpić, prawda? Oczywiście będę bardzo szczęśliwa, jeśli dodacie mnie do obserwowanych i podacie mi w komentarzach Wasze nicki, bym mogła śledzić Was na Instagramie. Chwilowo mogę jeszcze nie ogarniać, więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość ;) 

Pozdrawiam i do zobaczenia na Instagramie! 

38 komentarzy:

  1. Ojeeej. Ja też myślałam nad założeniem insta, ale jakoś nie mogę się zabrać. :D Niedługo ciemnogród mnie zastanie, jak nie ruszę do przodu. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo długo się wstrzymywałam. Wcześniej Instagram nie był mi potrzebny do szczęścia, dopiero blogowanie sprawiło, że jakoś tak częściej zaczęłam o nim myśleć i proszę, oto jest :D

      Usuń
  2. Witam w gronie raczkujących na Instragramie :D też założyłam tam konto jakiś miesiąc temu, ale mam problem z regularnym robieniem zdjęć - jeżeli widzę coś ciekawego/wartego uwagi/ładnego, to cały czas zapominam pstryknąć zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że ja na początku też będę miała problem z częstym robieniem zdjęć :D Planuję jednak dodawać codziennie po jednym, zobaczymy, co mi z tego wyjdzie. I czy przede wszystkim codziennie znajdę coś wartego sfotografowania.

      Usuń
    2. Ja z kolei usunęłam. Za dużo spamu do mnie napływało (nawet w mailach) i irytował mnie (niezrozumiały dla mnie) wyścig na followersów... Ale może w Twoim przypadku będzie inaczej, powodzenia i pomyśl nad facebookiem! :)

      Usuń
    3. Spam to coś, czego również nie lubię, mam więc nadzieję, że nie będzie tak źle. Wyścig na followersów? Pewnie, będę się cieszyć, jeśli będzie ich przybywać, ale żeby od razu się ścigać? Oj, co to, to nie!
      Nad facebookiem również myślałam, a raczej myślę nadal, więc być może kiedyś przekonam się do niego tak jak teraz do Instagrama ^^

      Usuń
  3. Obserwuję i będę często bywać <3 a inżynierki gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja Cię na razie nie zaobserwuję bo ja to dopiero ciemnogród jestem- nie mam nawet smartfona. Ale planuję sobie takowy sprawić pod choinkę i również zaaplikować sobie ten popularny pożeracz czasu jakim jest instagram:) Ale to dopiero w 2016 roku:) ps już widzę pierwsze zdjęcie u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam niecierpliwie nie tylko na moje prezenty, ale również na Twój ;) I mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy razem mogły tracić czas na oglądanie swoich zdjęć ;)

      Usuń
  5. Też o tym myślałam, ale jeszcze się nie zebrałam. Gratulacje !! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się więc, że w końcu się skusisz :) A przynajmniej ja wreszcie się skusiłam. W sumie była to sytuacja podobna do tej, w której zdecydowałam się na założenie bloga... Na początku tylko czytałam inne fit blogi, aż stwierdziłam, czemu by nie założyć własnego? Przeglądając Instagramy innych, ostatecznie doszłam do podobnych wniosków ^^

      Usuń
  6. ...też nie mam tego konta...może, moooooże kiedyś ;) Życzę...duuuuuużo obserwatorów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, mam nadzieję, że z czasem nieco ich uzbieram :)

      Usuń
  7. Ja też całkiem niedawno założyłam Instagram i muszę Ci powiedzieć że nieźle cholerstwo uzależnia;) Bardzo wciąga! Ale polubiłam Instagram choć na początku była to dla mnie czarna magia .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie póki co również jest to czarna magia, ale wydaje mi się, że mnie także wciągnie ^^ Już wczoraj planowałam nawet wrzucić kolejne zdjęcie, tak dla odmiany potreningowego posiłku, ale kiedy sobie o tym przypomniałam, był on już w połowie zjedzony... ^^

      Usuń
  8. Też jakiś czas temu założyłam Instagram pod swoim imieniem i nazwiskiem. Miałam wątpliwości. Teraz jestem zadowolona. To wspaniała przygoda! Może spotkamy się na Instagramie... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotkamy się na pewno, zaraz Cię odszukam! ;)

      Usuń
  9. Już Cie zaobserwowałam! Mój -> https://www.instagram.com/lewandowsskaa/
    Ja instagrama bardzo lubie, bo wystarczy "pstryknac" i już po wszystkim. Notke na blogu, muszę przemyślec, zrobić ładne zdjęcia, więc troszke to trwa :D fajny sposób na szybki kontakt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, Instagram chodził mi po głowie właśnie ze względu na ten szybki kontakt. Szczególnie ostatnio, kiedy nie miałam zbyt wiele czasu na pisanie postów czy też odwiedzanie innych blogów. To fajny sposób, by dać czytelnikom znać, że się żyje i się o nich pamięta ;)

      Usuń
  10. Ja się tak zbieram, by w końcu być znów bardziej aktywną na instagramie, bo tak to wejdę raz na jakiś czas, raz na jakiś czas coś dodam i tyle. > .<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie możemy rozruszać się razem, ponieważ pewnie troszkę czasu minie, nim się w Instagrama wdrożę...:D

      Usuń
  11. 'Serduszkuje' pierwsze foto i oczywiście dodaje do obserwowanych ;-)
    Ja na insta jestem już jakąś chwilę. Podobnie do Ciebie najpierw śledziłam innych, a później pomyślałam, czemu by nie założyć własnego profilu. Dwa, że mogę tam pozwolić sobie na nieco więcej prywaty :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Instagram pozwala mi też na częstszy kontakt z czytelnikami :) Niestety postów nie dodaję zbyt często, a tam zawsze mogę dać znać, że żyję. I że właśnie wybieram się na trening, więc faktycznie jestem fit blogerką ;)

      Usuń
  12. Kiedyś myślałam o instagramie, ale nie jestem regularna w publikowaniu postów, a jeszcze znaleźć czas na instagram, ale Ty masz teraz możliwość i więcej czasu, więc fajnie, że zdecydowalas się na założenie konta :) Lubię oglądać takie realne fotki i mieć dodatkowe inspiracje i motywację :) super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co zauważyłam, na Instagramie zaczyna mi iść zdecydowanie lepiej niż tutaj ^^ To znaczy, posty zawsze dodaję przeważnie ten raz w tygodniu, ponieważ jeszcze nie doszłam do takiej wprawy, by sypać pomysłami na nie z rękawa. Natomiast coś, czemu można zrobić zdjęcie znajdzie się zawsze, więc nie ma tak źle :)

      Usuń
    2. Zwróciłaś uwagę na coś, co mi umknęło, a chodzi właśnie o to, że robienie zdjęcia pochłania mniej czasu niż przygotowanie posta, co rzeczywiście może powodować, że częściej jesteśmy na Instagramie. Zatem, muszę to jeszcze raz przemyśleć :D :)

      Usuń
    3. Obym tylko przez Instagrama nagle nie zaniedbała bloga... ;)

      Usuń
  13. Super! Na pewno spotkamy się na insta :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja nie mam ani insta ani snapa ani FB :D nie mam do nich przekonania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o snapchata, to podejrzewam, że nigdy go nie założę :D Nie rozumiem kompletnie jego idei :D

      Usuń
  15. A ja już jakiś czas mam i bardzo mi się podoba ta aplikacja :D na poczatku oczywiście nie bardzo wiedziałam jak to się je, ale po krótkim czasie wszystko wyszło w praniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jeszcze nie do końca ogarniam, ale wydaje mi się, że jest coraz lepiej :) Tych całych hashtagów to chyba do końca życia będę się uczyć! ^^

      Usuń
  16. Jak fajnie, że masz już napisaną pracę :) Ja zawsze takie uczucie, że nie wiem co zrobić ze swoim czasem mam w pierwszych tygodniach wakacji :D Instagrama nie mam, ale będę zaglądać na Twojego :)
    Wesołych świąt! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to już jest, kiedy nagle odpada nad całe mnóstwo obowiązków :) Cieszę się, że na Instagrama będziesz wpadać, być może kiedyś przekonasz się do założenia własnego! :)

      Usuń
  17. Super! :) Na instagramie najłatwiej jest być na bieżąco ze wszystkim. Jak tylko ja wrócę do żywych, to dodaję Cię do obserwowanych, bo mnie na moim insta też już nie było szmat czasu, podobnie, jak na blogu :). Okres straszny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja się cieszę, że Cię widzę, to Ty chyba nawet nie wiesz! ♥

      Usuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.